chryzantema

Rola

Tych kilka wątłych kwestii,
które miałbyś do powiedzenia,
nie przerwie opadania liści,
cyklu rozwojowego jętki jednodniówki,
rośnięcia trawy, przelotu szarańczy.

Jeden występ ulewy, jedna prapremiera
z przymrozkiem w roli głównej
narzucają się światu
z wiele większą oczywistością.

Siądż na dywanie przetykanym grzybnią,
oglądaj arcydzieła:
liść, szyszkę, galasówkę,
precyzyjny taniec cietrzewi,
spektakl, który w natchnieniu
stworzyło dla ciebie słowo
i miliardy lat mrówczej pracy.

Będąc widzem, możesz każdą chwilę,
w której nie śpisz i nie rozpaczasz
spędzić w słodkim oszołomieniu,
w podziwie i w zachwycie.

Jako osoba dramatu
mówisz tylko: "zajechał powóz"
i szybko schodzisz ze sceny.