czary

Wieczór

Wieczór zakłada naszyjnik z gawronów
nanizanych na druty, skrzydło obok skrzydła,
a moje kapelusze żyją wśród pajęczyn,
nie wyprowadzam ich już na spacery.
Kolczyki i pierścionki, nie przywoływane,
w szufladach wymieniają osowiałe błyski
i lustro się odwraca, nie chce towarzyszyć
komuś, kto sam powoli staje się wieczorem.