wyjazdy, powroty
Bramy raju
pośród obcego zgiełku czujesz się nieswojo
a jednak chciałbyś wziąć choć część udziału
budujesz słowa z poszarpanych dżwięków
próbujesz się domyślać siebie w każdej twarzy
dziękujesz i przepraszasz tyle wszak potrafisz
wszystko na próżno: zatrzaśnięte bramy raju
nie zaskrzypią nie wymkniesz się ze swej otchłani
za murem widzisz sytych ospałych zbawionych